Autor: Nele Neuhaus
Tytuł: "Śnieżka musi umrzeć" (2010)
Wydawnictwo: Media Rodzina, 2013
Ilość stron: 518
Oprawa: miękka
Data zakończenia lektury: 19.12.2013r.
Po dziesięciu
latach wychodzi na wolność Tobias Sartorius, morderca dwóch nastolatek.
Nie pamięta wydarzeń feralnego wieczoru, chociaż wszystkie poszlaki
wskazywały na niego. Wraca do rodzinnej wsi, gdzie czeka na niego tylko
podupadły na duchu ojciec, zrujnowany dom rodzinny i wściekli
mieszkańcy, żądni krwi mordercy ich dzieci. Jednak nie wszyscy są mu
wrodzy. Rękę wyciąga do niego garstka znajomych sprzed lat, a także
zbuntowana nastolatka Amelie, która wierzy w jego niewinność.
Tymczasem w podziemnym zbiorniku na starym lotnisku wojskowym robotnicy
wykopują ludzkie kości. Niedługo potem ktoś spycha kobietę z kładki dla
pieszych. Nadkomisarz Oliver von Bodenstein i komisarz Pia Kirchhoff
rozpoczynają śledztwa w obu tych sprawach. Trop prowadzi ich do
Altenhain i do Tobiasa.
Czy były więzień może być niebezpieczny? Czy to raczej jemu grozi niebezpieczeństwo?
W tej małej, niegdyś sielskiej społeczności, zawiązują się ciche
porozumienia i podskórne układy. W powietrzu czuć zgniły zapach mrocznej
tajemnicy. Mieszkańców wiąże zmowa milczenia, a każdy z nich wydaje się
mieć coś na sumieniu. Miejscowy bogacz, wioskowy głupek, antypatyczna
sklepowa, dawni koledzy... W Altenhain ile domów, tyle trupów w szafach.
A jednak przysypana sprawa sprzed lat odżywa z pełną mocą. Kto jest
zbrodniarzem, a kto ofiarą? I jeśli nie Tobias zabił, to kto?